Wszystko posiada dziury – nawet czasoprzestrzeń. Pytanie tylko do czego
taka rozdarta przestrzeń prowadzi. Przestrzeń pozbawiona przestrzeni jest bramą
do nicości. Tylko czym ta nicość jest?
Nicość jest kwintesencją kwantowej natury Wszechświata. Jeśli bowiem
wszystko zbudowane jest z małych cegiełek materii, małych kwadracików samej
przestrzeni, to nicość musi te najmniejsze składowe całkowicie i kompletnie
oddzielać od siebie. Inaczej wszystkie kwanty zlałyby się w jedno. Skąd
pochodzi postulat że wszystko jest nieciągłe?
Skoro kopiec kreta i góra mają różne rozmiary, to znaczy że mają różną
liczbę elementów. Z tego wynika, że tych elementów musi być skończenie wiele, a
więc dzielenie części składowych kopca i góry musi być ograniczone. Gdyby części
składowe obu przykładów były ciągłe i można było dzielić je na mniejsze w
nieskończoność, to oba miałyby nieskończenie wiele elementów składowych. Z tego
wynika, że nie mogłyby różnić się rozmiarami.
Postulat kwantowania rzeczywistości, kwantowania samej przestrzeni
wynika wprost z różnych rozmiarów, możliwości porównywania rozmiarów różnych
elementów Wszechświata.
Mierzalność rzeczywistości wprowadza więc konieczność istnienia pustki,
nicości absolutnej znajdującej się pomiędzy kwantami.
Nicość jest niemierzalna, nie tylko dlatego że nie ma czego w niej
mierzyć, lecz przede wszystkim dlatego, że jest ciągła, niepodzielna, nie jest
podzielna na najmniejsze części. Jest tożsama, jest jednością, jest połączona
ze sobą tymi nieskończenie cienkimi liniami oddzielającymi kwanty. Jest wszędzie i nigdzie, bo nie można do jej położenia
odnieść jakiejkolwiek miary.
Jeśli nicość pochłonie jezioro to nie tylko nie będzie
już jeziora, nie będzie też dołu po jeziorze. Rozpatrywanie miejsca, w którym było
jezioro utraci jakikolwiek sens logiczny. Nicość jest wśród nas, bo tylko na
jej tle może cokolwiek istnieć. Istnienie ma wiele odmian i barw. Nicość jest
jedna i absolutna.
Zgadzam się ogólnie z autorem. Dodam tylko, że nicość jest również niezmienna, więc nie kwantyfikująca czasu. Bezenergetyczna i bezprzestrzenna nicość nie daje się okreśić parametrami przynależnymi różnym formom materii (zarówno obdarzonej masą spoczynkową, jak i kinetyczną). Nicość nie zależy od jakiejkol-wiek formy materii, a wręcz przeciwnie istnienie materii jest zależne od nicości.
OdpowiedzUsuńNicość nie podlega prawom fizyki, ale prawa te są zdetreminowane dzięki nicości. Uzasadnienie tego poglądu wymaga długiego matematycznego dowodu, co z pewnością byłoby nudne. Jeśli znajdą się zainteresowani - chętnie przedstawię ciąg dalszy. Anonim Orzeł Biały.